Parafia
w Ostrowcu Świętokrzyskim

Podwyższenia Krzyża Świętego

 
19 października 2025 r. na całym świecie obchodzona była Niedziela Misyjna, która rozpoczęła Tydzień Misyjny – dni modlitwy, solidarności i realnego wsparcia dla młodych Kościołów. To doskonała okazja, by przypomnieć sobie, że Kościół żyje dzięki świadectwu a jego centrum jest głoszenie Ewangelii.
„Idźcie na cały świat i nauczajcie narody” - te słowa skierował Pan Jezus do uczniów, ale są one aktualne do dnia dzisiejszego i stanowią sens dzieła misyjnego. Każdego roku do różnych zakątków globu, niekiedy ukrytych wśród gęstych tropikalnych lasów, kierowani są misjonarze - zarówno osoby duchowne jak i świeckie. Jadą, nie po to by zwiedzać, tylko po to by nieść Dobrą Nowinę, ale też budują drogi, szkoły, ośrodki zdrowia.
Dzisiaj, 23 października 2025 roku, nasi parafianie modlili się podczas Różańca w intencji misji i misjonarzy z naszej diecezji, a po Mszy św. w naszej sali katechetycznej mogli obejrzeć pamiątki przywiezione z misji z różnych stron świata. Po raz pierwszy, uczestnicy obejrzeli też film i usłyszeli słowa księdza Grzegorza Kasprzyckiego pochodzącego z parafii Iwaniska, misjonarza posługującego w Papui Nowej Gwinei, w parafii św. Józefa Robotnika w Ambunti. Z wielkim zaciekawieniem dzieci przygotowujące się do Pierwszej Komunii Świętej, kandydaci do bierzmowania oraz ich rodzice w ramach katechezy wsłuchiwali się w opowieści o codziennym życiu rdzennych mieszkańców oraz misjonarzy.
Jest jedna kwestia, która zmusza do myślenia. My, ludzie żyjący w cywilizowanej kulturze, nie mający do kościoła setek kilometrów nie potrafimy tego docenić i wymyślamy mnóstwo wymówek, żeby tylko nie uczestniczyć w niedzielnej czy świątecznej Eucharystii. A tam? Ludzie po dwa lata czekają na kapłana, Mszę czy możliwość przyjęcia Komunii i jest to dla nich wielkie wydarzenie, niesamowita radość.
Otoczmy modlitwą tych, którzy na krańcach świata niosą ludziom Dobrą Nowinę, bo „Żniwo wprawdzie wielkie ale robotników mało” (Mt 9,36-10,8).
I tak na koniec - każdy z nas może być misjonarzem. Nie trzeba wyjeżdżać gdzieś na przysłowiowy koniec świata. Obok nas też są osoby, którym należy nieść Dobrą Nowinę a naszym pierwszym obowiązkiem w szerzeniu wiary jest prawdziwe chrześcijańskie życie.
 
Tekst i zdjęcia: Katarzyna Król