Parafia
w Ostrowcu Świętokrzyskim

Podwyższenia Krzyża Świętego

Są tacy artyści, którzy gdy tylko pojawią się na scenie ujmują publiczność swoją charyzmą czy głosem. W sobotni wieczór, 13 września w naszym kościele próżno było szukać wolnego miejsca a wszystko za sprawą damy polskiej sceny muzycznej. Mowa o Pani Halinie Frąckowiak – osobie z bogatym dorobkiem artystycznym, o niezwykłej osobowości i głosie, który potrafi zaczarować. Wybrzmiały znane i lubiane utwory w śpiewanie, których włączyli się prawie wszyscy. Nie mogło zabraknąć historii związanych z początkami kariery artystycznej, utworem „Panno pszeniczna”, który lubił Papież Jan Paweł II czy „Pieśń o słońcu niewyczerpanym”.
Co więcej można powiedzieć o tym koncercie? Z pewnością był pełen niespodzianek dla wszystkich a szczególnie dla publiczności, kiedy niespodziewanie wśród niej z mikrofonem w dłoni pojawiła się artystka. Dla jednych była to muzyczna podróż do czasów młodości a dla innych możliwość poznania repertuaru. Wspólnie odśpiewana „Barka” sprawiła, że nasza świątynia drżała w posadach. To było niesamowite...Owacje na stojąco i gorące brawa tylko to potwierdziły. A na zakończenie…pamiątkowe zdjęcie. Oczywiście, nie było tego gdyby nie nasz proboszcz – Ks. dr Marian Bolesta, inicjator i organizator tych wszystkich koncertów, które odbyły się w naszym kościele parafialnym. Będzie co wspominać, szczególnie utwór niosący wciąż aktualne przesłanie:
...Nie bój się żyć, niech cię wiedzie los
Do jasnych gwiazd, gdzie wypali się łza
(…)
Nie bój się żyć, choć serce śpi
I nie gaś lamp, niech nie grozi im chłód
Wśród ulic miast są takie drzwi
Za nimi ktoś, kto też czeka na cud...
Dla tych, którzy nie mogli być z nami – fotorelacja.
 
 
Tekst: Katarzyna Król