„Jak daleko odszedłeś
(…) od sensu
(…) od matki która patrzała w oczy żebyś nie kłamał
od pacierza”
Wierszem „Rachunek dla dorosłego” ks. Jana Twardowskiego, gdy za oknem zaczął gościć mrok, rozpoczęło się tegoroczne Misterium Męki Pańskiej w wykonaniu aktorów-amatorów Parafialnego Koła Teatralnego.
Nie było to misterium, jakie do tej pory znaliśmy. To było coś, na miarę naszych czasów. Czerń i biel. Światło i mrok. Minimum słów, a nawet ich brak ale maksimum treści. Obrazy i dźwięki z filmu „Pasja”. Najważniejsze wydarzenia z ostatnich ziemskich dni Jezusa. I cud zmartwychwstania. To wszystko, by zmusić widza do głębokiej refleksji, by zobaczyć, co Pan Jezus zostawił każdemu z nas.
„Wielkanocny pacierz” ks. Twardowskiego, jak klamra spiął wszystko. Wiersz ponadczasowy, w którym każdy znajdzie siebie- człowieka niedoskonałego, wciąż starającego się powstać z kolejnego upadku.
„Nie umiem być srebrnym aniołem –
ni gorejącym krzakiem –
tyle Zmartwychwstań już przeszło –
a serce mam byle jakie.
Tyle procesji z dzwonami –
tyle już Alleluja –
a moja świętość dziurawa
na ćwiartce włoska się buja.
(…)
wiem, gdy łzę swoją trzymam
jak złoty kamyk z procy –
zrozumie mnie mały Baranek
z najcichszej Wielkiej Nocy.
Pyszczek położy na ręku
sumienia wywróci podszewkę –
serca mojego ocali
czerwoną chorągiewkę”
Wielkie brawa, dla wszystkich, którzy swoją pracą przyczynili się do tego, byśmy w wieczór Niedzieli Palmowej mogli być świadkami tych wydarzeń.
Tych, którzy nie mogli być w niedzielny wieczór na premierze, zapraszamy we wtorek na godzinę 19.30. Wiem, że każdy ma wiele obowiązków ale warto odłożyć je na bok i przyjść. Misterium to również forma modlitwy.
 
Tekst: Katarzyna Król
Zdjęcia: Agnieszka Kwiatkowska