W naszej wspólnocie parafialnej przeżywaliśmy wczoraj Niedzielę Palmową, nazywaną także Niedzielą Męki Pańskiej – dzień o szczególnym znaczeniu liturgicznym i duchowym, który wprowadza nas w Wielki Tydzień, czas najgłębszych tajemnic naszej wiary. Jak co roku, liturgia tego dnia miała wyjątkowy, uroczysty charakter, pełen symboliki i modlitewnego skupienia.
Nabożeństwo rozpoczęło się przed świątynią, gdzie ksiądz proboszcz poświęcił palmy, które w dłoniach wiernych stawały się symbolem radości, nadziei oraz gotowości oddania czci Chrystusowi. Późniejsza procesja wokół kościoła, była wspólną drogą wiernych, która przywołała wydarzenia sprzed dwóch tysięcy lat: entuzjastyczne powitanie Jezusa wjeżdżającego do Jerozolimy. Najbardziej poruszającym momentem Mszy Św. były słowa Ewangelii opowiadające Mękę Jezusa Chrystusa. Choć znane i słyszane tyle razy, dziś na nowo poruszyły nasze serca. Męka Pańska nie jest opowieścią z odległej historii – to żywe Słowo, które przenika i dotyka, które nie pozwala przejść obojętnie. To zaproszenie do spotkania z Tym, który nie cofnął się przed krzyżem, by nas ocalić.
Uroczystość Niedzieli Palmowej była czasem modlitwy, zadumy i duchowego otwarcia na nadchodzące wydarzenia. Niech kolorowe palmy, które nieśliśmy z wiarą, staną się dla nas symbolem wierności Chrystusowi – nie tylko w chwilach radości i uniesienia, ale także wtedy, gdy droga prowadzi przez cierpienie i trud. Niech rozpoczynający się Wielki Tydzień stanie się dla nas wszystkich czasem autentycznego spotkania z Tajemnicą Zbawienia.
 
 
Tekst: Katarzyna Łaszcz